Na przełomie maja i czerwca już po raz drugi udało się nam odwiedzić naszą gminę partnerską Chrzypsko Wielkie. Na specjalne zaproszenie tamtejszego Środowiskowego Domu Samopomocy oraz wójta gminy Chrzypsko Wielkie w odwiedziny wyruszyła kilkunastoosobowa delegacja z naszego Domu.
Na miejscu zostaliśmy bardzo uroczyście przywitani przez władze Gminy, Dyrekcję i pracowników ŚDS oraz tamtejszych podopiecznych. Trzeba przyznać, iż nasi gospodarze stanęli na wysokości zadania i przygotowali dla nas napięty, ale bardzo ciekawy program pobytu w ich gminie. Pierwszego dnia po długiej podróży i uroczystym powitaniu, zmęczeni szybko poszliśmy spać, ale już następnego dnia, z samego rana wyruszyliśmy wspólnie z delegacją ŚDS Chrzypsko Wielkie do Poznania. Zwiedziliśmy poznańską Cytadelę oraz przepiękny Rynek Starego Miasta. Tam, ogromne wrażenie zrobiły na nas kolorowe, zabytkowe kamienice, Ratusz czy pomnik Bamberki. W samo południe wysłuchaliśmy Hejnału Poznania i obejrzeliśmy słynne, poznańskie koziołki. Był jeszcze czas na szybka przekąskę, lody i zakup drobnych, pamiątkowych drobiazgów. W drodze powrotnej z Poznania zajechaliśmy do Puszczykowa- a tam… niezwykle ciekawy i cenny zbiór eksponatów A. Fiedlera z jego licznych podróży po całym świecie, które zostały zgromadzone w muzeum w jego niegdysiejszym domu. Kolejne dni były równie pełne wrażeń: przejażdżka bryczkami oraz wizyta w Stadzie Ogierów w Sierakowie, Muzeum – Zamek Opalińskich, Kościół parafialny w Sierakowie zwany perłą Sierakowa to tylko niektóre z atrakcji. Na pewno warto wspomnieć o naszej wizycie w Centrum Ogrodniczym „Królik”, znanego przede wszystkim z pięknych i rozległych plantacji tulipanów. I choć czas tulipanów już minął obejrzeliśmy i poznaliśmy inne, równie piękne „kwiatowe” eksponaty. Na pamiątkę otrzymaliśmy wielki bukiet lilii oraz inne drobniejsze upominki związane z kwiatami i ich hodowlą.
Podsumowaniem naszego czterodniowego pobytu w Chrzypsku Wielkim była ponowna wizyta w tamtejszym ŚDS, podczas której mogliśmy obejrzeć pracownie, poznać bliżej wszystkich podopiecznych czy prace przez nich wykonane. Wspólny czas spędzony przy grillu podczas ostatniego wieczoru jeszcze bardziej ocieplił atmosferę i zacieśnił relacje między nami.
Te cztery dni spędzone, choć tak daleko od domu i naszych bliskich, były dla nas czasem intensywnych, ale bardzo pozytywnych wrażeń i emocji. Emocji, które zostaną z nami jeszcze długi czas. Bo choć nas już tam nie ma, to zawsze możemy wrócić do fotografii.
Dziękujemy Panu Tadeuszowi Pałce za darowanie sadzonek róż, które mogliśmy przekazać naszym Partnerom w Chrzypsku Wielkim.