Wycieczka w Góry Świętokrzyskie
15 – 16 września 2020 r.
W dniach 15 – 16 września nasz Dom wraz ze Stowarzyszeniem „Radość” wziął udział w integracyjno-edukacyjnej wycieczce w Góry Świętokrzyskie – to nie pierwszy nasz wypad w te rejony. Góry Świętokrzyskie są nam znane, jednakże za każdym razem staramy się odwiedzać nowe miejsca.
Pierwszym naszym przystankiem był Szydłów- z powodu doskonale zachowanego średniowiecznego układu urbanistycznego oraz murów miejskich, zyskał miano polskiego „Carcassone” już wiele lat temu. Zwiedziliśmy tam ruiny zamku królewskiego z czasów Władysława Jagiełły, synagogę zbudowaną w XVI w, która jest najstarszą tego typu budowlą w województwie świętokrzyskim. Mieliśmy okazję obejrzeć także ruiny szpitala dla ubogich i kościoła p.w Ducha Św. Obiekt powstał w XVII w . trzeba powiedzieć, że Szydłów to największe zagłębie śliwkowe w Polsce – i my również mogliśmy popróbować śliwkowych specjałów wprost od sadowników (suszona śliwka, powidła, śliwka w czekoladzie). Z Szydłowa pojechaliśmy do Kurozwęk. A tam znów moc atrakcji – zespół pałacowy z IV w z pięknymi wnętrzami i parkiem oraz hodowla bizonów amerykańskich, które to mogliśmy obejrzeć z bardzo, bardzo bliska (safari) . Taka hodowla to miejsce unikatowe w skali całego kraju, więc tym bardziej byliśmy podekscytowani.
Zmęczeni podróżą oraz intensywnym zwiedzaniem w ciągu dnia, udaliśmy się na miejsce noclegu. Tam zjedliśmy obiadokolację, a wieczorem odpoczywaliśmy i zbieraliśmy siły na dzień następny.
Drugiego dnia po śniadaniu wyruszyliśmy na Św. Krzyż. Tam dużo czasu poświęciliśmy na obejrzenie i zapoznanie się z historią opactwa na Św. Krzyżu – zespołu klasztornego założonego przez benedyktynów, gdzie przechowywane są relikwie Krzyża Świętego. Z bliska widzieliśmy też słynne gołoborza liczące sobie ok 500 mln lat. Dzięki zbudowanej platformie widokowej czuliśmy się tak jakbyśmy po nich chodzili, a całości dopełniał przepiękny widok na panoramę Gór Świętokrzyskich. Po obiedzie udaliśmy się do miejscowości Krajno, gdzie znajduje się wspaniały Park Rozrywki ze słynną Aleją Miniatur. To ponad 60 budowli z całego świata stworzonych zarówno przez człowieka (np. wieża Eiffela) , jak i przez naturę (wodospad Niagara) wykonanych w skali najczęściej 1: 25. Park położony jest na wzgórzu i aby dotrzeć na sam szczyt i obejrzeć wszystkie eksponaty musieliśmy się nieźle natrudzić. Ale było warto! I to był ostatni punkt naszej wycieczki, ale zanim wyruszyliśmy w drogę powrotną do domu, postanowiliśmy uzupełnić zasoby energii kawą, herbatą i czymś słodkim.
Dwa dni minęły niczym kilka godzin. Wycieczka okazała się niezwykle ciekawa. A kiedy dodamy do tego piękną, słoneczną pogodę, która nam towarzyszyła, to mamy idealne zakończenie letniego sezonu!
Wyjazd współfinansowany był przez gminę Końskowola w ramach zadania „Jesteśmy- organizowanie cyklu imprez o charakterze integracyjnym- edycja VII” oraz ze środków PFRON. Swój udział finansowy miał także Lubelski Bank Spółdzielczy w Końskowoli.
Wszystkim bardzo serdecznie dziękujemy!
